Minister finansów podał średnie ceny miedzi i srebra za luty, dla obliczania wysokości należnego podatku od kopalin. Średnia cena tony miedzi za luty 2014 r. wynosi 21.863 zł, a średnia cena kilograma srebra za ten miesiąc wynosi 2.047 zł.
Jeżeli zdecydujesz się na sprzedaż złota na naszej platformie internetowej Złoto Europy to możesz liczyć na uzyskanie najwyższej ceny za gram sprzedawanego złota w zależności od jakie proponujemy w cennikach zamieszczonych na naszej platformie są cenami najwyższymi na rynku z cenami złota są aktualizowane na bieżąco w zależności od kursów złota na giełdach światowych. Przyjeliśmy zasadę , że klient wysyłając do nas formularz zgłoszeniowy zagwarantował sobie cenę sprzedaży swojego złota jaka obowiązywała w chwili wysłania formularza zgłoszeniowego i jednocześnie taką cenę akceptuje.
Na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2012 r. o podatku od wydobycia niektórych kopalin (Dz. U. z 2022 r. poz. 1539) ogłasza się, że: 1) średnia cena tony miedzi za kwiecień 2023 r. wynosi 37 282 zł; 2) średnia cena kilograma srebra za kwiecień 2023 r. wynosi 3 400 zł. Minister Finansów: M. Rzeczkowska. Jak kabel jest ze srebra a srebro drozeje 75% to chyba kabel powinien podrozec... No bo jak taki wzrost suriwca nie wplywa na cene no to ile tam marzy musi byc ;)))) Zależnie od kogo kupujesz i skąd, np. kosztowny zakup urządzeń z Szwajcarii u naszego dealera może być na naprawdę kosztowny, bo i frank wysoko poszybował, dochodzi cło. Nie wiem jak to gdzie indziej jest ale ceny wyrobów na skutek postępu technologicznego i obniżenie kosztów produkcji (np przez wykorzystywanie prawie darmowej pracy Azjatów) ciągle spadają! Kraj kartofli leży na złożach miedzi a co za tym idzie jakieś 0,5- 1,5% srebra przy okazji jest wydobywana tak że powinno być tanio jak barszcz bo srebro to uboczny produkt-odpad przy produkcji miedzi ;) Myślę sobie że na drut 5N grubosci 2,5mm2 bez obróbki CRYO i super duper ekranów położony w ścianie od licznika do gniazdka będzie Cię stać! Jak nie dziś to za jakiś czas :D Oczywiście jak koniecznie musisz! ;) Tyle w temacie i na temat!

Cena srebra, co to jest? Definicja cena srebra. Na czym polega cena srebra? Co to znaczy? Co oznacza? Jak to działa?Waluty EUR-USD Kurs eurodolara testuje dołek na 1,0482 i obecnie próbuje go bronić. Jeśli jednak popyt go nie wybroni, to następne wsparcie znajduje się na 1,0221. Z kolei pierwszym oporem dla ewentualnego odbicia jest przełamany pułap 1,0633 oraz lokalna opadająca

Tweet Share 0 Reddit +1 Pocket LinkedIn 0 Gdzie kupić srebro? Węszę od kilku miesięcy, nie tylko gdzie srebro jest najtańsze, ale także gdzie by tu kupić je taniej, bo to jednak nie są sprawy jednakowe. Różnica wynika z kosztów transakcyjnych, takich jak podatki i regulacje. Tanio, czyli drogo Co prawda, zakupy w krajach o niskim opodatkowaniu nie są wcale najtańsze, gdyż tam przeważnie brakuje infrastruktury, konkurencji i rynku. Z drugiej strony wiem też, że w USA takich mankamentów nie ma. Tam w przeciwieństwie, chociażby do Unii Europejskiej, nie ma uciążliwego i dotkliwego podatku VAT, który sprawia, że ceny produktów europejskich są niższe w Stanach niż w krajach , z których pochodzą. Perfumy francuskie są w Nowym Jorku dużo tańsze niż we Francji, szkocka w Szkocji jest droższa niż w Chicago, a mango w Guadalajara kosztuje więcej niż w Wisconsin. W Stanach Zjednoczonych istnieje wprawdzie podatek od sprzedaży (sales tax), który potrafi być wysoki, ale i tak jest on w najgorszym przypadku (Kalifornia, 11 proc.) niemal o 70 procent niższy od najniższego VAT w Unii (Luksemburg, 17 procent) ). Są ponadto stany, w których podatek od sprzedaży wynosi zero, lub prawie zero np. New Hampshire, Delaware, czy Kolorado. Jeśli na dodatek gros dealerów w ogóle rezygnuje z podatku od sprzedaży, to przecież srebro musi być w USA dużo tańsze niż w Europie. I jest dużo tańsze! Co z tego, że wywęszyłem te Stany, skoro żeby to srebro kupić, trzeba dokonać osobistego zakupu na miejscu. Lecieć tam, zamówić, zapłacić i czekać, a dpo tego konieczny jest bilet lotniczy, hotel i wyżywienie na co najmniej 15 – 20 dni. Chyba, że stać nas na jednorazowe kupno prawie 16 kilogramów srebra i zataszczyć je jeszcze do schronu, co dla debiutantów na rynku metali jest jednak stresem. Po raz kolejny potwierdza się powiedzenie, że wszystko co wygląda lepiej niż przypuszczamy, albo jest złudzeniem, albo roi się od drobiazgowych haczyków, zakazików, nakazików i innych utrudnień uniemożliwiających skorzystanie z okazji. Srebra Estonii Nie inaczej było z Estonią. Pamiętałem, jak w czasie seminarium Asbiro mniej więcej 3 lata temu, jeden z poważnych estońskich dealerów metali szlachetnych powiedział w swoim wykładzie, i to podkreślał parokrotnie, że w Estonii srebro nie jest owatowane. Jeśli więc srebro w Polsce jest drogie, bo mamy wysoki VAT, to należy wykorzystać Traktat Lizboński i kupić je w Estonii – pomyślałem. I to musi być rozwiązanie! Zadzwoniłem, napisałem więc do Estonii, żeby nawiązać kontakty z jakimiś dilerniami bulionu, sprawdzić i dowiedzieć się szczegółów, które zamierzałem przekazać na niniejszym blogu. Okazało się, że nie tylko srebro nie jest wcale tańsze od naszego; nie tylko dilerzy mają mnie w nosie, to na dodatek w Estonii VAT na transakcjach srebrnych jest jednak pobierany. Jakże to tak? Spytałem jednego z naszych guru od inwestowania i dowiedziałem się, że wysokie ceny to wina estońskich dealerów żądających wysokich marż w miejsce VAT-u, którego nie ma. I znowu, zamiast dwa razy sprawdzić co mówi ekspert i guru, bo niestety mówią…hmmm…różnie, przeszedłem nad tym faktem do porządku dziennego. Tak zresztą jak większość rodaków, którzy w Estonii kupują rzadko i niezbyt chętnie. Węszyłem jednak tym bardziej i odkryłem, że to co wiem, znowu mija się z prawdą. VAT-u na bulionie srebrnym istotnie nie trzeba płacić, ale pod warunkiem, podobnie jak to jest z USA, że (a) metal kupuje się na miejscu u Estończyków; (b) że kupowana moneta jest ważnym i legalnym środkiem płatniczym, w kraju, z którego pochodzi, tak jak np. jednouncjowa moneta Filharmonicy Wiedeńscy, która w Austrii posiada wartość nominalną 1,5 euro; oraz (c), że musi się ona dodatkowo znaleźć na tzw. białej liście Europejskiego Bank Centralnego, która się od czasu do czasu, ale jednak, zmienia. Niemcy uber alles A zatem, zanim się coś w Estonii kupi, trzeba to dobrze sprawdzić. Czyli jest jeszcze gorzej niż Stanach Zjednoczonych, gdzie jednak przepisy są bardziej jednoznaczne. Zwłaszcza, że nawet moneta spełniająca powyższe warunki będzie w Estonii i tak droższa o 1,2 – 1,5 procenta – niewiele, ale jednak – od takiej samej monety nabywanej w…Niemczech! Większość ogłaszających się na Internecie estońskich dealerów srebrnego bulionu niuansów rynku tego nie wyjaśnia, a prawda jest taka, że w Estonii transakcje transgraniczne są jednak owatowane! Nie tak brutalnie jak nasze, ale jednak są. Podobnie zresztą jak i w Niemczech. I właśnie dlatego srebro kupowane w Estonii „przez granicę” nie jest wcale tańsze niż w Polsce. Chyba, że kupimy go dużo. Ile to jest dużo po estońsku? To bardzo dużo: np. 2000 monet jednouncjowych, czyli ok. 63 kg srebra o wartości za ok. 40000 USD! Dopiero przy takim wolumenie Estonia staje się atrakcyjna, co w praktyce oznacza rabat w wysokości od 6 – 8 procent. Sporo! W przypadku transakcji o niższych gabarytach, podobnie jak to się dzieje w… piłce nożnej, ostatecznym czempionem zostają Niemcy. Mimo iż w Niemczech pobiera się bezwarunkowo 8 proc. VAT od transakcji kupna monet, dzięki znacznie większym obrotom niż na rynku bałtyckim, monety bulionowe srebrne są najtańsze w Europie, a nawet na świecie. Bo w ostateczności nie tyle wysokość VAT, co relacja podaży i popytu wpływa na cenę najsilniej. Jan M Fijor Ambitni Estończycy odgrażają się, że w kwestii rynku bulionu srebrnego nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Gdy go powiedzą, wasz czujny blogger natychmiast o tym napisze. Zawsze to przecież przyjemniej dać zarobić Estończykowi niż Niemcowi. Jeżeli uważasz, że ten blog jest dla ciebie przydatny, podziel się nim ze znajomymi, przyjaciółmi, bliskimi. Im więcej wiemy, tym dalej zajdziemy. WSZYSCY! Tweet Share 0 Reddit +1 Pocket LinkedIn 0
CENA SREBRA ZA KILOGRAM: najświeższe informacje, zdjęcia, video o CENA SREBRA ZA KILOGRAM; MF obniżyło proponowaną stawkę podatku od miedzi. KGHM w górę
Niedawno umieszczony na blogu artykuł przedstawiający koszty wydobycia złota zainspirował mnie do przyjrzenia się bliżej wydobyciu srebra. O ile informacji dotyczących wydobycia złota jest cała masa, o tyle w dokopanie się do czegoś wartościowego w srebrze okazało się bardzo trudnym zadaniem. Powód jest banalny. Złoto kopie się w kopalniach złota. Srebro natomiast jest „produktem ubocznym” wydobycia innych metali. Około 72 % wydobycia srebra pochodzi z kopania złota, miedzi, ołowiu, cynku. Jak zatem kształtuje się koszt wydobycia srebra? W analizie kosztów musimy rozróżnić 2 pozycje. 1. Cash costs – są to koszty bezpośrednio związane z wydobyciem i rafinacją rudy (wynagrodzenie personelu, energia, woda, ładunki wybuchowe, chemikalia, podatki od kopalin, opłaty z tytułu szkód górniczych oraz Royalties). Cash cost jest najczęściej podawaną pozycją przez producentów srebra ponieważ jej niska wartość sugeruje nadzwyczaj dużą rentowność przedsiębiorstwa. Nie obejmuje ona jednak znacznej części kosztów o których w dalszej części artykułu. Wg GFMS uśredniony cash cost za rok 2012 dla srebra wynosił USD/uncje i wzrósł blisko 300% od roku 2006. Wzrost kosztów operacyjnych, aż o 300 % jest w pewnej części związany ze wzrostem cen energii oraz wynagrodzeń. Głównym jednak czynnikiem jest spadek gradingu czyli ilości czystego srebra przypadającego na tonę materiału zawierającego rudę. Rozpiętość kosztów operacyjnych podanych przez poszczególne kompanie jest ogromna. W zdecydowanej większości wacha się od 2 do 16 USD. Cash cost nie jest jednak miarą do której powinniśmy przywiązywać większą uwagę gdyż zabiegi księgowe łatwo pozwalają na manipulację. Dowodem na to jest podawanie negatywnej wartości kosztu operacyjnego co przeczy zdrowemu rozsądkowi. 2. All in cost pokazuję nam realny koszty wydobycia danego surowca. Poza kosztami ujętymi w cash cost uwzględnia amortyzację sprzętu, wydatki administracyjne, koszty zarządu oraz koszty finansowe. Co ważne ujmuje także koszty poszukiwań nowych złóż oraz koszty związane z przygotowaniem wydobycia. Ostatecznie przecież każda firma musi się rozwijać, zwiększać złoża aby przetrwać. Poniżej przedstawiam całkowity koszt produkcji 1 uncji srebra za rok 2012 oraz zmianę kosztów w stosunku do roku 2011: Pan American Silver – 21,88 USD wzrost kosztów o 30%. First Majestic – 18,44 USD spadek o 2,3% Coeur D'Alene 27,72 USD spadek o 4,1% Hecla Mining – 24,62 wzrost o 7% Endeavour Silver – 24,91 USD, wzrost o 21% Silver Standard Resources – 24,71 USD, wzrost o 41% Średnia dla rynku wyniosła 23,68 USD co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 6,6% czyli mniej więcej o realną wartość inflacji. Aby dokładnie pokazać co składa się na koszty wydobycia srebra, przygotowałem wykaz poszczególnych pozycji kosztów w oparciu o dane Fresnillo, głównego producenta srebra (5,3 % światowej produkcji). W tabeli poniżej znajdziecie pozycję kosztów oraz koszt w USD w przeliczeniu na 1 uncję srebra. lub wersja skrócona: Jak widać koszt całkowity wyprodukowania 1 uncji srebra przez korporację Fresnillo wynosi nieco ponad 19 USD i jest o ponad 4 USD niższy niż średnia dla branży. Podsumowanie Ostatni spadek ceny srebra w okolice 23 USD niebezpiecznie zbliżył nas do poziomów przy których produkcja srebra przestaje być opłacalna. Utrzymanie ceny na obecnych poziomach (za pomocą Comexu) przełoży się niewątpliwie na ograniczenie produkcji w niektórych kopalniach. Co więcej niska cena znacznie organiczna możliwości pozyskania finasowania wielu projektów. Każda spółka raportuje zasoby metalu z podziałem na kilka kategorii. Najważniejszy wskaźnik przedstawia złoża możliwe do wydobycia z punktu widzenia geologicznego ale i uzasadnionego ekonomicznie. Jeżeli mamy zatem cenę srebra w trendzie spadkowym od 2 lat to średnia cena za ostatne 36 miesięcy (bo taką przyjmuje się do oszacowania rentowności) spadała znacznie i będzie nadal spadać z miesiąca na miesiąc. Oznacza to, że przy niższej cenie srebra coraz mniejsza część złoża może być zakwalifikowana do wydobycia. Mniejsze rezerwy to także mniejsze możliwości pozyskania kapitału z rynku czyli spadek wydobycia. Z drugiej strony, w niektórych projektach nie ma możliwości kontynuowania wydobycia złota, miedzi, czy ołowiu nie wydobywając jednocześnie rudy srebra. Tego typu kompanie ponoszą koszty związane z wydobyciem rudy tak czy tak i nawet przy cenie srebra w okolicy 20USD ekstrakcja srebra z rudy okaże się rentowna. Jak wcześniej pisałem srebro wydobywane przy okazji stanowi 72% całego wydobycia czyli większość rynku. Najważniejszy jednak dla srebra jest fakt, że około 98% srebra zostało już wydobyte. Srebro po prostu się kończy i nagle odnaleziony zatopiony statek z dowolną ilością srebra nic tu nie zmieni. Produkcja srebra z odzysku też nie załatwi sprawy ponieważ rocznie dostarcza ona zaledwie 254 mil uncji podczas gdy popyt przemysłowy to 465 mln uncji. Zatem ponad 240 mln uncji (23% podaży) znika bezpowrotnie. Co gorsza zapasy srebra praktycznie nie istnieją. Gdyby nagle zatrzymano produkcję, srebra wystarczyłoby na 4 miesiące podczas gdy jeszcze w latach 70-tych na 16 lat !!! Bez srebra nie możemy się obejść. Jest ono konieczne dla ponad 10 tyś zastosowań. Obecnie niska cena jest moim zdaniem anomalią. Przy ogromnych wyprzedażach srebra zaczyna brakować do produkcji monet bulionowych. Prawdziwy problem zacznie się gdy koncerny elektroniczne zaczną na dobre walczyć ze sobą o zabezpieczenie dostaw metalu. Sytuację opisywałem szerzej w artykule Problemy z dostawami srebra. Moim zdaniem bez względu na manipulacje papierowymi derywatami to właśnie srebro okaże się inwestycją kolejnej dekady. Trader21
Srebrny metal jest silnie niedowartościowany w stosunku do ceny złota, więc jest szansa, że w końcu nadrobi zaległości. Srebro jest w połowie metalem przemysłowym i w połowie metalem szlachetnym, więc są momenty, gdy jego cena nie jest skorelowana z innymi aktywami i podąża własnymi ścieżkami. Niemniej jednak podczas silnych
Srebro w ostatnich miesiącach zachowuje się o wiele gorzej, niż złoto. Co się dzieje? Czemu ten metal szlachetny nie zyskuje na cenie?Złoto wyceniane w USD w ciągu roku podrożało o 24%, a w ciągu ostatnich 3 miesięcy o 4,3%. Co w tym czasie działo się ze srebrem? Potaniało, odpowiednio, o 7% i... 22%! Obecnie stosunek ceny uncji złota do srebra (gold / silver ratio) jest na historycznie wysokim poziomie (okolice 126 pkt.). 1. Notowania ceny uncji srebra (góra) vs złota (dół) lata 2006 - 2020 2. Gold / silver ratio od 1975 rokuZobacz także: Condo hotele nie przyniosą gwarantowanego zysku. Pęka bańka na rynku najmu krótkoterminowegoSrebra może zacząć brakowaćWielu analityków wskazuje, że ten rekordowo wysoki poziom gold / silver ratio może prognozować wystrzał ceny srebra na północ. Powinno ono bowiem „gonić” złoto, w przeszłości często tak tym, nie ukrywajmy – idzie recesja. I może to być tak duża recesja, jakiej nie było od lat 30-tych XX wieku. Jeśli dodatkowo pojawi się hiperinflacja, na skutek działań banków centralnych, będzie to środowisko niesamowicie sprzyjające wzrostom cen metali szlachetnych. Tymczasem, jak wskazał analityk Steve St. Angelo na portalu TalkMarkets, złoto i srebro stanowią ledwie 3% wszystkich aktywów inwestycyjnych i finansowych na świecie! I zaczynają właśnie być pilnie poszukiwanym aktywem...3. Struktura aktywów inwestycyjnych i finansowych wg SRSroccoCzynnikiem mocno wspierającym wycenę uncji srebra (i złota) może być fakt, że trzy spośród kilku najważniejszych światowych mennic 23 marca zamknęło swe podwoje na co najmniej kilkanaście dni, a może i na kilka tygodni. Chodzi o ulokowane w szwajcarskim kantonie Ticino firmy Valcambi, Argor-Heraeus i PAMP, które przestały funkcjonować na mocy odgórnego rozporządzenia władz. Ci trzej producenci odpowiadają za około 30% rocznej globalnej produkcji złotych sztabek i monet... A warto pamiętać, że rynek srebra jest znacznie bardziej płytki od rynku złota, prościej na nim o eksplozję ceny, co już kilka razy miało miejsce w historii, choćby w 1979 (+355% w rok!) czy w 2010 (+83% w rok!).Czy srebro stało się metalem przemysłowym?Problemem dla srebra może być to, że generalnie jest ono tylko pozornie skorelowane mocno ze złotem. Prawda jest taka, że jest postrzegane przez rynek bardziej jako metal przemysłowy, niż inwestycyjny. Tak przynajmniej wynika z tego, jak zachowuje się w relacji do miedzi, która jest przecież metalem typowo przemysłowym. Srebro w ostatnich kilkunastu latach po prostu zachowywało się niemal identycznie, jak miedź."Srebro jest metalem funkcjonującym na pograniczu dwóch światów. Z jednej strony, ze względu na powiązanie ze złotem, często bywa aktywem utrzymującym wartość w czasach recesji i kryzysów. Z drugiej strony, jest ono także metalem szeroko wykorzystywanym w przemyśle, a więc popyt na srebro maleje w okresach trudnych dla światowej gospodarki" - mówi Strefie Inwestorów Paweł Grubiak z Superfund TFI. "Obecnie notowania srebra poruszają się w okolicach 14 USD za uncję i są wyjątkowo niskie w relacji do złota. To pokazuje, że na razie na rynku przeważa awersja do ryzyka, która jest niekorzystna dla całej grupy aktywów, jakimi są surowce. Ten stan może jednak być przejściowy. Jeśli notowania złota zaczną rosnąć ze względu na recesję w globalnej gospodarce, to należy oczekiwać, że srebro będzie podążać za złotem. Na początku dynamika tego ruchu może być mniejsza niż w przypadku złota, jednak jeśli trend wzrostowy się utrwali, to dynamika ruchu notowań srebra w górę będzie coraz większa" - Notowania srebra i miedzi wycenianych w USD – 20 latSrebrne monety można sprzedać z wielką premiąNa zakończenie warto zwrócić uwagę na to, co dzieje się z cenami srebrnych monet. Na rynku Apmex premia na uncji srebrnej monety American Eagle (Amerykański Orzeł – najpopularniejsza moneta bulionowa w USA) w stosunku do ceny rynkowej spot wynosiła ostatniego dnia marca... +120%! Wszystko zapewne dlatego, że dostępność monet – zarówno srebrnych, jak i złotych – radykalnie spadła (nie tylko z uwagi na zamknięcie sklepów numizmatycznych, ale też z uwagi na braki w dostawach z mennic).— Jan Nieuwenhuijs (@JanGold_) March 31, 2020 Źródła wykresów: 1. AmiBroker, 2. 3. SRSrocco, 4. KoyFinZobacz także: W co i jak inwestować naprawdę długoterminowo - z perspektywą nawet 100 lat Najwyższa próba srebra oznaczana jest symbolem 999. Niestety biżuteria wykonana z takiego stopu należy do rzadkości. Z tak wysokiej próby wykonuje się np. monety bulionowe. Do jednych z najwyższych prób srebra i bardzo popularnych zaliczyć można np. próbę 925 (92,5% zawartości srebra w stopie).
Masz starą, srebrną biżuterię, zaśniedziałe sztućce i posrebrzane figurki? Oni przerobią to na… sztabki. Tylko komu to się opłaci? Liczę!Masz starą, srebrną biżuterię, zaśniedziałe sztućce i posrebrzane figurki? Oni przerobią to na sztabki. Tylko czy gra jest warta świeczki? I czy lombardy też polubią tę usługę?Ostatnio dość gorącym tematem jest drożejące złoto. Od lat namawiam Was, by część – powiedzmy, że 10% – Waszego długoterminowego „funduszu spełniania marzeń” stanowiło złoto, bo przez setki lat udowodniło, że potrafi utrzymywać realną wartość pieniądza weń również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Ale nie samym złotem człowiek żyje. W wielu domach sporą część „aktywów niefinansowych” stanowi pokrewny metal szlachetny, czyli srebro. Czasem mamy szkatułki pełne srebsnej biżuterii, czasem zastawę ze srebrnymi sztućcami albo jakąś figurkę po dziadku z tego szlachetnego też: Kilka miesięcy temu zwracałem Waszą uwagę, że złoto stało się okazyjnie stało. Kto posłuchał – dobrze zrobiłIle srebra w srebrze? Najczęściej niewieleCzy to ma jakąś wartość? Na pewno emocjonalną (często są to pamiątki po przodkach lub prezenty od drogich nam osób), ale czy rynkową? Srebrem się oczywiście handluje w sensie inwestowania, aczkolwiek raczej w postaci monet i sztabek. W srebrnej biżuterii największą wartość stanowi praca jubilera i wzornictwo. To ono nadaje wartość wynikającą z „urody” przedmiotu, nie zaś wartość srebra jako cennego mamy 6-gramowy pierścionek, to przy obecnej cenie rynkowej uncji srebra (16-17 dolarów, czyli jakieś 60 zł) każdy gram srebra jest wart jakieś 2 zł. A najtańsze srebrne pierścionki najczęściej kosztują złotych biżuterią i innymi przedmiotami (np. zegarkami) handlują często lombardy, do których klienci przynoszą cenne przedmioty pod zastaw, by uzyskać gotówkę. Wiadomo, że za pierścionek wart 100 zł właściciel lombardu nie zapłaci więcej, niż 25-30 zł, ale niektórzy zadłużeni po uszy ludzie nie widzą innego osób, które mają srebrną biżuterię, czy inne przedmioty, jest jeszcze jedna możliwość – przetopić je na sztabki srebra. Oczywiście: taki recykling powinien być ostatnią deską ratunku, większość srebrnych przedmiotów większą wartość ma w formie nieprzetopionej. Ale jeśli nie mamy żadnego pomysłu, by inaczej zagospodarować srebrne „aktywa”…Czytaj też: Czy warto ulokować oszczędności w złoto i srebro? Po ile kupować, żeby nie przepłacić?Czytaj też: Uncja dla parafii, czyli 100 zł za srebrną monetę. Zacna idea, czy tylko pomysł na zyskowną sprzedaż kruszcu?Srebrne „aktywa” polskich rodzin. A może by je… przetopić?Jakiś czas temu rozmawiałem z ludźmi z jednej z firm zajmujących się handlem metalami szlachetnymi, którzy otworzyli tego typu usługę. Można przynieść do nich srebrny tzw. złom, poprosić o wycenę i o przetopienie na srebrne sztabki. Tym samym zamiast trudnej do wycenienia śrebrnej „magmy” uzyskuje się łatwy do sprzedaży „towar” w formie srebrna sztabka jest coś warta? W Mennicy Polskiej znalazłem tylko srebrne monety – jednouncjowy „Liść Klonowy” kosztuje 120 zł (wartość czystego kruszcu w nim zawartego to 60 zł), na tyle samo wyceniają 'Filharmoników wiedeńskich”, zaś w Mennicy Wrocławskiej i Mennicy Skarbowej mają 100-gramowe sztabki srebra po ok. 340 zł (czysta wartość rynkowa 100 gramów srebra to obecnie ok. 200 zł).Krótko pisząc: jeśli masz w szkatułce kilkanaście srebrnych pierścionków, kilka naszyjników i inne drobiazgi, to pewnie da się z tego wycisnąć ze 200-300 gramów srebra, które mogłoby mieć kilkaset złotych wartości rynkowej jako kruszec (przypominam: warto najpierw sprawdzić za ile można je sprzedać jako piękne przedmioty).W firmie „Chojnacki & Kwiecień”, która niedawno wprowadziła na rynek usługę przerabiania srebrnego złomu na sztabki twierdzą, że ich oferta może być dobrą alternatywą dla oddawania srebrnych przedmiotów do lombardu. Ograniczenia sa tylko dwa. Po pierwsze usługa nie jest darmowa – kosztuje 45 zł za każde 100 gramów przetapianego srebra – a po drugie minimalna ilość srebra, która musi powstać, to 500 się też zgodzić na naruszenie struktury srebrnych przedmiotów, bo bez tego eksperci nie zrobią wyceny i nie odpowiedzą na pytanie „ile srebra w srebrze” oraz czy opłaci się daną kupkę „srebrnego złomu” też: A jeśli załamie się pieniądz oparty na zaufaniu? Jest pomysł, żeby każdy miał w portfelu „standard złota”Czytaj też: Opcja biznesowa, czyli jak dostać sztabkę złota za 15% jej wartości? Wystarczy tę sztabkę odpracować towarzysko. I biznesowoPrzetopienie srebrnych sztućców i biżuterii na sztabki: komu to się opłaci?Przy założeniu, że masz w domu ponad pół kilograma srebrnego złomu i że już gołym okiem widać, że nie jest to-to ani ładne, ani „zabytkowe”, możesz wysłać to do oględzin i przerobienia na sztabki. Zapłacisz 225 zł za usługę i dostaniesz do ręki pięć 100-gramowych sztabek srebra, z których każda ma wartość 200 zł w cenie czystego srebra. Jak łatwo obliczyć, „prowizja” za przetopienie wynosi mniej więcej 20-25% wartości pod uwagę, że ewentualna sprzedaż sztabki będzie nieco poniżej wartości rynkowej (to tak, jak w kantorze – skup jest poniżej kursu NBP, a sprzedaż powyżej) – pewnie mówimy o uszczupleniu wartości posiadanego srebra o jakieś 30%. To mniej, niż traci się oddając rzeczy do lombardu, ale też ktoś już inwestuje w sztabki, to raczej w złote, ale rynek inwestycyjny srebra też rośnie – roczne zakupy srebra „pod inwestycje” wynoszą na całym świecie ok. ton. Czy na tym się dobrze wychodzi? Poniżej kurs uncji srebra w porównaniu do dolara za ostatnich dziesięć lat (w porównaniu do złotego – byłoby trochę lepiej).Najwięcej srebra jednak zużywa przemysł (ok. ton rocznie, połowa łącznego popytu na srebro w postaci fizycznej). Srebro znajduje zastosowanie przede wszystkim w przemyśle elektronicznym, elektrycznym, chemicznym, fotograficznym i w medycynie. Każdy posiadacz telefonu czy komputera (klawiatura) jest także w jakimś stopniu właścicielem
JmwQ.
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/192
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/246
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/343
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/106
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/129
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/280
  • 7kr3jgfbct.pages.dev/365
  • cena kilograma srebra jest zwykle około 75